? Słownik języka polskiego PWN definiuje suplement jako dodatek lub uzupełnienie. Pod względem czysto językowym sytuacja wydaje się być jasna. Jak jest jednak w rzeczywistości?
?️♂️ Każda osoba mniej lub bardziej związana z aktywnością fizyczną spotyka się z ogromną ilością reklam suplementów. Jeśli by słuchać tylko tego, co mówią producenci, to można dojść do wniosku, że trening i dieta są tylko niewielkim uzupełnieniem działania oferowanych przez nich środków. Niestety, sytuacja jest zupełnie odwrotna.
Niech za przykład posłuży proces odchudzania prowadzony przez 2 zdrowych mężczyzn – Wojtka i Zbyszka. Równolatkowie, oboje mają tę samą masę ciała, ten sam wzrost, tę samą pracę i tę samą ilość wolnego czasu.
Różni ich jedno – podejście.
? Wojtek opiera się o zalecenia znajomego trenera i badania naukowe. Wie, że podstawą całego procesu kształtowania sylwetki jest zdrowa, zbilansowana dieta. Wie, że istotą procesu odchudzania jest DEFICYT KALORYCZNY, czyli stan, kiedy ilość dostarczanych kalorii jest odpowiednio mniejsza od zapotrzebowania kalorycznego jego organizmu. Dzięki 5 mądrze zaplanowanym posiłkom dziennie jest w stanie radzić sobie z uczuciem głodu – nie musi podjadać i zaburzać tym samym diety bo wie, że co kilka godzin czeka na niego smaczny posiłek.
Wojtek nie ma czasu na aktywność fizyczną i ogólnie nie lubi się ruszać. Tak samo jak wszystkim innym zależy mu na szybkim efekcie ale wie, że ciężko przewidzieć dokładne tempo spadku masy ciała. Zamiast szukać szybkich efektów decyduje się być cierpliwym i trzymać się planu przez 3 miesiące.
? Zbyszek wie dokładnie to samo co Wojtek ale nie zamierza bawić się w żadne diety. W przeciwieństwie do swojego kolegi raz na jakiś czas chodzi na siłownie. Zbyszek decyduje się na małe zakupy – kupuje środek wspomagający spalanie tkanki tłuszczowej oraz przedtreningówkę żeby zrobić lepszy trening.
Zbyszek po treningu jest zmęczony ale zadowolony – coś mu się za ten trud należy! Wracając do domu zajada się ulubionymi batonami proteinowymi, jego nagrodą za dobry trening.
Po trzech miesiącach koledzy porównują swoje wyniki. Wojtek dzięki regularnej diecie schudł 6kg. Wynik może nie jest spektakularny ale go zadowala. Udało mu się chudnąć w niemal podręcznikowym tempie – 0,5kg na tydzień. Cieszy go obecna waga. Wyrobione nawyki żywieniowe sprawiły, że nie tylko lepiej się czuje ale zabezpieczyły go przed efektem jojo po skończonej redukcji.
Zbyszek odchudził tylko swój portfel. Jego masa ciała w żaden sposób się nie poprawiła. Co więcej, miewał nawet okresy, kiedy ważył więcej niż na początku „redukcji”. Nie tylko nie poprawił swojej sylwetki ale też skutecznie zniechęcił się do aktywności fizycznej. Zazdrości efektów Wojtkowi i nie wierzy w to, że jego kolega nie brał żadnych suplementów.
?️♂️ Suplement to tylko narzędzie. Może ułatwić proces zmiany sylwetki ale jeśli Twoją podstawą nie będzie mądre odżywianie i aktywność fizyczna to niestety, suplement odchudzi nie Ciebie, ale Twój portfel.
Autor tekstu: Krzysztof Dróżdż – Trener personalny i fizjoterapeuta w Ars Athletica
Zdjęcie: Szymon Bolesta
Na zdjęciach: Paweł Dębicki – Trener personalny i fizjoterapeuta w Ars Athletica
Ul. Księcia Józefa 54a
30-206 Kraków
kontakt@arskrakow.pl